Czasowe niepowodzenia są po to, by stać się silniejszym…
Rozmowę przeprowadziłem z 19-latkiem Kamilem Włodarczykiem, który ma wielkie plany na przyszłość, jest człowiekiem młodym i niezwykle przedsiębiorczym.
Dominik
Włodarczyk : Na początek proszę Cię byś coś o sobie opowiedział ?
Kamil Włodarczyk : Nazywam się Kamil Włodarczyk , od urodzenia
mieszkam w Rzeszowie, z którego nie mam zamiaru się prędko wyprowadzić. Mimo że nie jest to wielka
aglomeracja, jest to miasto pełne możliwości i wspaniałych ludzi .
D : Co cię
skłoniło i kiedy zacząłeś prowadzić
własną firmę ?
K : Już jako
13 letni młodzieniec chciałem prowadzić coś swojego, ponieważ wiedziałem, że da
mi to możliwość spełnienia swoich marzeń i zapewnienie sobie bezpieczeństwa i
stabilności finansowej .
D : Jaka
była twoja pierwsza praca która przyniosła ci większe zyski ? Ile miałeś wtedy
lat ? Gdzie ona była ? Jak zainwestowałeś te pieniądze ?
K : Moją
pierwszą większą pracą która pozwoliła mi zainwestować zdobyte pieniądze była
sprzedaż kukurydzy nad morzem w Ustce . Miałem wtedy niespełna 17 lat Udało mi
się zarobić przez 53 dni około 7000 zł .
Ponieważ byłem osobą roztropną i mądrze gospodarującą funduszami , zarobioną kwotę
przeznaczyłem na zakup auta , kurs prawa jazdy i szkolenia o tematyce rozwoju
osobistego .
D : Czy
pojechałbyś tam jeszcze raz ?
K : Z wielką
chęcią, ponieważ załoga kukurydziana była wspaniała , praca nie –stresująca, a zarobki
godziwe . Samo morze bardzo ujęło moją duszę swym spokojem, a i często potęgą .
Niedługo planuję otworzyć swoją działalność .
D : Jakie
masz interesy na oku ?
K : Póki co
są to niewielkie przedsięwzięcia ze względu na to, że na te wielkie trzeba spory
kapitał
D : Jakie
jest Twoje motto życiowe ?
K : Uważam, że dla człowieka wszystko jest możliwe,
tylko trzeba podjąć decyzje o działaniu , realizacji i spełnieniu swoich celów
i marzeń .
D : Masz
jakąś pasję, hobby ?
K : Moją
pasją jest zgłębianie ukrytej wiedzy , rozwój własnych umiejętności i pomaganie
innym w osiąganiu swoich celów . Bardzo lubię nauczać innych na temat zdobytych
własnych doświadczeń.
D : Co
sądzisz o porażkach ?
K : Nie
przyjmuję do siebie takiego czegoś jak porażka . Czasowe niepowodzenia są po to,
by stać się silniejszym, aby móc udźwignąć więcej w przyszłości .Te sytuacje
uczą i pomagają w dalszym rozwoju .
D : Czy chciałbyś
coś przekazać naszym czytelnikom ?
K : PAMIĘTAJCIE!
Wiara w swoje możliwości, ciągła praca i wytrzymałość to czynniki, które
determinują. W spełnianiu marzeń trzeba być bardzo odważnym, by podnieść się i stawić
czoła wyzwaniu .
D : Dziękuję
za czas, który mi poświęciłeś i ciekawy wywiad .
Z młodym,
przedsiębiorczym Kamilem rozmawiał Dominik Włodarczyk.